Kolejne tygodnie uczestnictwa w Dramowej Akademii Wolontariackiej dostarczając nowych umiejętności, ale także i zadań, napawały grupę KULIG wzrastającym przejęciem.
Kinga (Doboszyńska), Lidia (Gębura), Ilona (Pietrzyk) i Małgorzata (Plichta), dzięki ogromnemu wsparciu trenerek Marty (Czapińskiej) i Małgorzaty (Winiarek-Kołuckiej) stawiały pierwsze, nieśmiałe* kroki w kierunku poznania, opanowania i zastosowania metod dramy.
*no, nie takie znowu nieśmiałe – Ilona i Gosia były fundamentami ekipy zabawiającej, m.in. rozgrzewkami poznanymi na projekcie, grupę DAW z Rzeszowa na wieczorku integracyjnym w Domaniewicach (1-4 marca 2012)!
W czym możemy Państwu służyć?
Po wyborze grupy docelowej, który jak wiadomo padł na dojrzałych i aktywnych społecznie Studentów Uniwersytetu Trzeciego Wieku, przyszła kolej na wybór metody zbadania ich potrzeb w kontekście rozwoju kapitału społecznego 🙂
Zaledwie tydzień później gryfna Kinga i szwarna Małgorzata dzielnie pomaszerowały do UTW przeprowadzić ankiety z 40 osobami powyżej 55 lat. Średnia wieku badanych wyniosła 68,5 roku życia! Niestety, partycypacja jedynie 3 mężczyzn nie była dobrym znakiem – na nasze warsztaty stawiła się bowiem wyłącznie damska reprezentacja.
Cel podróży
Okazało się, że nasi badani największy problem mają z proszeniem o pomoc, podejmowaniem współpracy i postawą asertywną, szybko więc nasz KULIG obrał kierunek na te właśnie cele.
Schody
Schody zaczęły się nieco później, a jak wiadomo – po schodach KULIG nie pojedzie.
Największy problem sprawiła nam bowiem rekrutacja Seniorów; pomimo częstych wizyt na Uniwersytecie i prób pozyskania zaufania aktywna metoda dramy raczej odstraszała ich, aniżeli zachęcała. Jednak! Znalazło się kilku, a w zasadzie kilka, „śmiałkiń”; przygotowania do warsztatu mogły iść pełną parą.
Pewne kłopoty sprawiało nam także życie KULIGu, które nie ograniczało się do jednej lokalizacji – Skype pomógł nam jednak przetrwać ten trudny okres bycia na odległość i przygotować świetny scenariusz.
Program trasy
W trakcie pracy nad scenariuszem poniższe obszary uznałyśmy za najważniejsze punkty programu naszego Weekendu z Dramą:
- kształcenie gotowości do wzajemności: dawania i brania, z czym istotnie wiązała się postawa asertywna oraz gotowość do proszenia innych o pomoc
- podnoszenie świadomości wartości i atrakcyjności pracy zespołowej
Wszystkie związane z ww. mechanizmy i przyczyny postanowiłyśmy ukazać Studentom na bazie ich własnych doświadczeń: tych zdobywanych poza warsztatami, ale przede wszystkich zdobywanych w jego trakcie. Do tego celu posłużyły nam metody dramowe takie jak: pomniki, fotografie i karty ról.
Wiśta, wio!
Seniorki przyszły na warsztaty pełne pytań, czym właściwie jest metoda dramy. Praktyka pozwoliła im dość szybko rozwiać wątpliwości oraz, ku radości zarówno nas, jak i uczestniczek, angażowały się one w ćwiczenia łatwo i przynosiło im to najwyraźniej wiele satysfakcji.
Spędziłyśmy te kilka sobotnio-niedzielnych godzin (28, 29 kwietnia 2012) miło i przyjemnie, szczególnie, że przytulna sala Stowarzyszenia Arka Nadziei, które użyczyło nam pomieszczenia, koiła nas swymi chłodnymi murami w pierwsze dni upałów.
Doświadczenie uczestniczek dostarczyło nam wiele refleksji do rozmów w kuluarach i nie tylko, choć oczywiście pilnowałyśmy, by skorzystały one jak najwięcej z możliwości przetestowania swoich zachowań „pod płaszczem roli”. Miały m.in. możliwość wczuć się w emerytów żyjących w słonecznej Kalifornii czy przetestować komunikaty FUO w sytuacji nadużywania przez wnuczęta dobroci dziadków.
Jak było?
Ewaluacja przyniosła nam feedback, który może napawać dumą 🙂 Jedyną wadą zajęć dla kilku uczestniczek okazał się zbyt długi czas trwania warsztatów (choć pojawił się także głos, że powinny być one dłuższe!) – poza tym większości z nich warsztaty bardzo się podobały i chciały one więcej („Było cudownie i wspaniale.”). Przyznały, że po warsztatach łatwiej będzie im podejmować współpracę, rozmawiać o swoich potrzebach i prosić innych o pomoc.
Można więc powiedzieć, że KULIG szczęśliwie dotarł do celu!