Warsztaty realizowane w ramach mini-projektu wolontariuszki długoterminowej (wolontariat 160-godzinny)
Grupa docelowa: 7 mieszkanek Ośrodka Wsparcia dla Kobiet z Małoletnimi Dziećmi i Kobiet w Ciąży
Czas: 14h (3 dni)
Rozwijanie umiejętności komunikacji i współpracy przy wspólnym gotowaniu? Czy w atmosferze zabawy można pobudzić innych do refleksji na temat własnych emocji, sposobów komunikowania się z innymi oraz poczucia sprawczości we własnym życiu?
Przebieg warsztatów
Osią 3 dniowych warsztatów było wspólne gotowanie: pierwszego dnia- lepienie pierogów, ostatniego dnia – robienie pizzy. Skąd pomysł na kulinarny motyw przewodni projektu? „Wspólne gotowanie było naszym sposobem wejścia w trudną i nową grupę. Sposób udany, bo atrakcyjny dla uczestniczek. Nie weszłyśmy do świata tych kobiet od razu z czymś nowym i prawdopodobnie dla nich trudnym (drama, ćwiczenie asertywnych stylów komunikacji), wspólną przygodę zaczęłyśmy od wejścia w ich świat. Przed rozpoczęciem pracy nad właściwym tematem, chciałyśmy zdobyć ich zaufanie”- mówią prowadzące.
Gabriela i Agata same nie czują się kulinarnymi mistrzyniami. Nie zniechęciło ich to jednak do wyjścia z propozycją wspólnego gotowania podczas prowadzonych przez nie zajęć. Brak kulinarnego doświadczenia prowadzących wzmacniało poczucie kompetencji mieszkanek ośrodka oraz sprzyjało atmosferze wymiany doświadczeń. Kobiety cieszyły się tym, że mogą pokazać innym, co już potrafią, wymieniać się swoimi doświadczeniami. Nieco więcej kłopotu uczestniczkom sprawiło dzielenie się zadaniami i branie odpowiedzialności za posuwanie procesu kulinarnego do przodu. Tymczasem, dla porównania, trzeciego, ostatniego dnia, podczas wspólnego robienia pizzy proces przebiegał zdecydowanie sprawniej i bezkonfliktowo dzięki efektywnej współpracy wszystkich pań.
W części merytorycznej warsztatów wolontariuszki postawiły na stopniowe wprowadzenie uczestniczek w temat i metody pracy. Zaczęły od integracji grupy i ćwiczeń podnoszących poziom energii i samopoczucie. Kobiety bardzo zaangażowały się w swoje role podczas śmiesznej improwizacji. Chętnie też wchodziły w ćwiczenia bazujące na ruchu i pracy z ciałem. Rozgrzewki i wytworzona dzięki nim atmosfera zabawy, współpracy i dobrego samopoczucia uczestniczek ułatwiła im późniejsze wchodzenie w role w fotografiach. Bohaterką wszystkich fotografii była Pani Halinka. W każdej opisanej sytuacji doświadczała problemów podczas procesu przygotowywania przyjęcia komunijnego dla swojej córki. Problemy te miały głównie wymiar interpersonalny (nieporozumienia z innymi rodzicami dzieci, z panią sklepikarką, z pracodawcą). Uczestniczki wcielając się w role Haliny i osób z jej środowiska przyglądały się emocjom głównej bohaterki oraz ćwiczyły różne możliwe sposoby zachowań mogących przybliżyć je (w roli Haliny) do realizacji celu. Omówienie doświadczenia zakończyło się wybraniem jednej techniki komunikacyjnej, która mogłaby przydać się uczestniczkom w ich codziennym życiu. Każda z kobiet opowiedziała o sytuacjach, w których będzie to dla niej pomocne.
Nastroje i wrażenia
Dzięki realizacji warsztatów miałyśmy okazję po raz pierwszy zmierzyć się z tak trudną grupą, inną niż te, z którymi pracowałyśmy dotychczas.
Cieszymy się z tego, że pomimo trudnych sytuacji zrealizowałyśmy cele zadania, jednocześnie dając uczestniczkom z jednej strony dużo zabawy, z drugiej okazję do podzielania się swoimi doświadczeniami i pomysłami na rozwiązania trudnych sytuacji. Ich zapał dał nam energię i pomysły na kolejne inicjatywy.
Gabriela i Agata, prowadzące
Autorki: Gabriela Bielecka, Agata Fiedotow